niedziela, 29 lipca 2018

Czeskie klocki ;)

     Koronka klockowa Hany Hazakovej reprezentowała Czechy podczas zeszłorocznych Dni Koronki Koniakowskiej. Cieszy mnie ogromnie fakt, że na takie koronkowe święto zapraszani są przedstawiciele innych państw. Można przyjrzeć się innej technice, zapoznać z różnorodnością koronek, formą ich przedstawiania i twórczą wizją Artystów.


     Urzekły mnie kolory a także forma prezentacji. Koronki zamknięte w passe-partout to już obrazy, troszkę abstrakcyjne ale po chwili bacznego przygladania się widzimy piękne opowieści, które dyktuje nam nasza wyobraźnia w oparciu o nasze doświadczenie...
W jednym z koronkowych obrazów dostrzegłam kępy trzcin nad jeziorem,



 w innej - cyprysy z obrazów Vincenta Van Gogha...


a na jeszcze innym - tulipany.

    
      Piękne drzewa, utrzymane w kontrastowej kolorystyce (jak to z ptaszkiem) albo w w odcieniach zdecydowanie bardziej monochromatycznych.


Mój największy podziw wzbudził motyl. Niezwykle eteryczny, subtelny i...delikatny, jak na motyla przystało :) 


     Pojawiły się też formy bardziej abstrakcyjne...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz